pierniczki

Miękkie, lekko kruche pierniczki, które nadają się do jedzenia chwilę po upieczeniu. Przepis znalazłam tutaj, stąd też go cytuję.


Składniki na około 55 pierniczków:
- 300 g mąki pszennej
- 100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 2 duże jajka
- 13 dag cukru pudru
- 10 dag masła, roztopionego
- 10 dag miodu
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej

Wszystkie składniki wsypać do naczynia, wymieszać i wyrobić. Ciasto może być klejące, ale nie dodawać mąki.

Ciasto rozwałkować na grubość 4 mm (nie cieniej), podsypując je teraz mąką (tyle, by się nie kleiło). Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut. Studzić na kratce. Dowolnie udekorować.

ps. pominęłam kakao, może dlatego takie blade są :)

pełnoziarniste muffiny z malinami

Długo się do nich zabierałam, ale w końcu są... moje pierwsze muffinki :) Wersja słodko kwaśna, z malinami. Podpatrzone tutaj, z małą zmianą: mleko zastąpiłam maślanką a mąkę dałam pełnoziarnistą.




Składniki na 10 muffinek:
- 115 g mąki pełnoziarnistej
- 85 g mąki pszennej
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 55 g roztopionego masła
- 55 g drobnego cukru
- 1 jajko, roztrzepane
- 200 ml maślanki
- 115 g zamrożonych malin
- cukier puder, do posypania

W jednej misce połączyłam składniki suche, w drugiej mokre. Wymieszałam ich zawartość razem, na końcu delikatnie wmieszałam maliny.

Formę do muffinek wyłożyłam papilotkami, każdą wypełniłam w 3/4 ciastem. Piec około 15 - 20 minut w temperaturze 200ºC. Mufinki należy wystudzić na kratce. Można posypać pudrem.

zupa krem z cukinii

Na późne obiady w chłodne wieczory najlepsza jest kremowa zupa z grzankami.
A jeszcze jak jest zielona... ;)



Składniki:
- 1 cukinia
- 1 mała cebula
- 1 mała marchewka
- plaster selera
- 1 szklanka bulionu
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy
- łyżka gęstej śmietany
- ulubione przyprawy

W garnku z grubym dnem rozgrzałam oliwę, wrzuciłam do niego pokrojoną w talarki cebulę, cukinię, seler i marchewkę. Chwilę smażyłam, po czym dodałam przyprawy, czosnek i wlałam bulion.  Gotowałam pod przykryciem około 20 minut.  Następnie zmiksowałam i dodałam śmietanę. Przed podaniem posypałam grzankami.

por zapiekany pod beszamelem

Jeden z moich częstych gości na obiedzie: por :D



Składniki:
- 1 por
- 1 łyżka oliwy
- 2 płaty makaronu do lasagne
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki pszennej razowej
- 1/3 szklanki mleka
- 1/2 szklanki tartego żółtego sera
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa


Por oczyściłam ze zbędnych warstw i pokroiłam na mniejsze części (według gustu). Tak przygotowane cząstki wrzuciłam na rozgrzaną na patelni oliwę, przyprawiłam i dusiłam około 5 minut. Płaty makarony zalałam wrzątkiem i zostawiłam na 3 minuty.

Na koniec zrobiłam beszamel: na patelni rozpuściłam masło, dodałam mąkę i mieszałam aż składniki dokładnie się połączyły. Ciągle mieszając, aby zapobiec powstaniu grudek, dodawałam stopniowo mleko. Na koniec dodałam sól, pieprzem, gałkę muszkatołową i trzymałam sos na ogniu do mometu zagotowania.

Moje naczynie do zapiekania jest wielkości jednego płata lasagne, więc jest to jak na mój gust jedna porcja. Naczynie trochę natłuściłam, spód i boki wyłożyłam jednym płatem makaronu, który posmarowałam łyżką sosu. Następnie wyłożyłam na niego por i polałam żyżką sosu, przykryłam kolejnym płatem makaronu, na nim rozporowadziłam resztę sosu i posypałam żółtym serem. Zapiekałam około 25 minut.

placki z kaszy gryczanej

Kolejna propozycja na placki, czy jak kto woli kotlety z kaszy gryczanej. Może urodą nie grzeszą, ale są smaczne, szczególnie z sosem grzybowym.



Składniki:
- woreczek kaszy gryczanej
- 7 łyżek tartego żółtego sera
- 1 duże jajko
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól, pieprz, sos sojowy
- olej do smażenia

Ugotowaną i wystudzoną kaszę wymieszałam z jajkiem, żółtym serem i natką pietruszki. Doprawiłam solą, pieprzem i sosem sojowym. Nakładałam małe porcje mieszaniny na rozgrzany olej i smażyłam z każdej strony na rumiano.
W przypadku gdy mieszanka z kaszy jest za sucha i rozpada się podczas smażenia należy pokombinować z dodaniem sera lub jeszcze jednego jajka. Gdy jest za płynna można dodać łyżkę bułki tartej.

calzone

Fajna alternatywa dla wielbicieli pizzy. Wygląda i smakuje świetnie. Mowa o calzone, w skrócie pizza składana na kształt półksiężyca czy jak kto woli wielki pieróg :) Moje były napełnione tym co kładę na wierzch klasycznej pizzy. Przepis zauważyłam na tej stronce, ciasto zrobiłam dokładnie według zamieszczonego na niej przepisu, wyszło świetne.



Składniki na ciasto (4 sztuki):
- 450 g mąki pszennej chlebowej
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczki drożdży suchych (8g)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 250 ml ciepłego mleka

Składniki na nadzienie:
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 4 czerwone cebule, pokrojone w półplasterki
- 2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
- 300 g pieczarek, pokrojonych
- 1/2 czerwonej papryki
- por pokrojony w plasterki (ile kto lubi)
- 8 sztuk czarnych oliwek (pokrojonych na plasterki)
- 200 g żółtego sera (gouda) startego na tarce
- 100 g mozzarelli, pokrojnej na kawałki
- oregano, sól i pieprz do smaku

- jajko roztrzepane do posmarowania ciasta

Na rozgrzaną oliwę wrzuciłam cebulę i czosnek, podsmażyłam do miękkości i dodałam pieczarki, paprykę i por. Kiedy zmiękły dodałam mozzarellę, przyprawy i odstawiłam żeby wystygło.

Mąkę przesiałam do miski, dodałam sól, suche drożdże, mleko i oliwę. Ciasto wyrobiałam do momentu aż stało się miękkie i gładkie. Uformowałam z niego kulę i odstawiłam na około 1 godzinę pod przykryciem do wyrośnięcia. Po tym czasie wyrobiłam ciasto kolejny raz i podzieliłam na 4 części, każdą część rozwałkowałam na placki. Na połowę każdego placka nałożyłam nadzienie i żółty ser.  Brzegi placka posmarowałam wodą, żeby lepiej się lepiły i złożyłam na pół formując pieroga. W takiej postaci chwilę postały zanim piekarnik się nagrzał, przed wstawieniem do piekarnika posmarowałam je jajkiem. W przepisie z którego korzystałam napomknięto, że nie ma konieczności pozostawiania ich do kolejnego wyrośnięcia.


Piec w temperaturze 200 stopnii C przez około 25-30 minut, aż do zrumienienia. Do ciepłego calzone pasuje chłodny jogurt naturalny.









ps. Świeżych drożdży na te proporcje potrzebowalibyśmy 16g, z których przed dodaniem do mąki  należy przygotować rozczyn.


placki z selera

Kolejne szybkie i fajne w smaku placki. Tym razem z przewagą selera.

Składniki:
- 1 seler (mój był wielkości pięści)
- 1 ziemniak
- 1 mała marchewka
- 1/2 pietruszki
- 1 łyżka zarodków pszennych lub mąki razowej
- 1 jajko
- kawałek mozzarelli pokrojonej w kostkę
- sól, pieprz, sos sojowy, curry, zioła do smaku

Warzywa obrałam i starłam : ziemniaki na papkę, resztę na grubych oczkach. Wymieszałam z pozostałymi składnikami, zarodków pszennych dodałam tyle żeby powstała spójna  masa. Na patelni rozgrzałam łyżeczkę oliwy  i nakładałam na nią placki. Kiedy placki z obu stron się zarumienią są gotowe.

Pasują jako dodatek, ale też fajnie smakują same ze sobą :)

tosty francuskie

Kiedy byłam młodsza z kuzynem robiliśmy sobie smażony chleb maczany w jajku. Do tej pory nie wiedziałam, że nasze szybkie danie nazywa się tostem po fracusku ;D Dzisiaj mając ochotę na coś ciepłego na śniadanie i ostatnie wiejskie jajko w lodówce zrobiłam sobie takie tosty, do jajka dodałam trochę tartego żółtego sera dla odmiany. A przypomniałam sobie o tym fajnym sposobie na śniadanie kiedy trafiłam tutaj :)

Składniki na 3 tosty:

- 3 kromki białego chleba tostowego (zwykły biały też sie nadaje)
- 1 jajko
-2 łyżki mleka
- sól, świeżo mielony pieprz i odrobina curry dla koloru
- łyżka startego żółtego sera
- masło do smażenia

Z każdej kromki odkroiłam skórkę (ponieważ szybciej się przypieka), którą na obiad zużyję na grzanki.  W misce roztrzepałam jajko z mlekiem, serem i przyprawami. Każdy kawałek chleba maczałam w mieszance jajecznej (tylko chwilę, żeby nie rozmiękły), po czym ułożyłam na rozgrzaną patelnię i smażyłam każdą stronę do zrumienienia. Moja wersja jest na słono więc są świetne w połączeniu ze świeżymi, chrupiącymi warzywami, na przykład z mieszanką sałat, papryką, pomidorami...

zupa cebulowa pod serową skorupką

Ostatnio szaleję za wszelkiego rodzaju zapiekanymi potrawami, czy to warzywa pod beszamelem czy tosty... To całe szaleństwo dzieje się za sprawą małego piekarnika, który to ostatnio się do mnie wprowadził. Mam spore zaległości w zamieszczaniu wypróbowanych potraw, uzupełnianie zacznę od dzisiejszej zupy cebulowej, oczywiście zapieczonej w piekarniku :D. Podaję składniki na jedną porcję.


Składniki:
- 2 cebule
- łyżka mąki (ja dałam dwie i wyszła trochę za gęsta)
- szklanka wywaru warzywnego
- żółty ser do posypania (ile dusza zapragnie)
- sól, pieprz, szczypta curry, bazylia
- kromka chleba na grzanki
- łyżka masła
- mały ząbek czosnku


Cebule obrałam, pokroiłam w pół talarki, czosnek pokroiłam w drobną kostkę i razem zrumieniałam na maśle. Kiedy cebula zmiękła dosypałam mąki, w przepisie jaki miałam pod ręką proponowali łyżkę mąki, ja dałam dwie łyżki i to jest raczej za dużo. Kiedy mąka zaczęła się przyrumieniać dolałam szklankę bulionu warzywnego, dodałam szczyptę curry, papryki słodkiej, bazylię i świeżo mielony pieprz. Gotowałam jeszcze nieco ponad 10 minut. W tym czasie z pieczywa zrobiłam grzanki i starłam ser. Zupę przelałam na naczynia żaroodpornego na wierzch ułożyłam grzanki i całość posyłam serem. Naczynie wstawiłam do piekarnika i zapiekałam 10 minut, ser fajnie się zapiekł.













Wyszła kremowa, delikatna, cebulowa... z schrupiącą skorupką :)

placki z cukinii II

Miałam sporo cukinii więc obiad cukinią płynący ;) Tym razem placki z cukinii w drugiej odsłonie.


Proporcje według upodobań:
- cukinia
- granulat sojowy
- por
- marchewka
- jajko
- zarodki pszenne
- curry, papryka słodka, sos sojowy



Starłam na grubych oczkach cukinię, marchewkę i por tak jak w poprzednim przepisie o plackach cukiniowych. Do tego dodałam lekko obgotowany w bulionie warzywnym granulat sojowy, przyprawy, jajko i zarodki pszenne. Zarodki dodałam eksperymentalnie zamiast mąki i panierki, nie chłoną tłuszczu, nie zmieniają smaku i dają chrupiąca skórkę :)


Placki zrobiłam jako dodatek do makaronu z cukinią i papryką, w przyprawach .

avocado na kanapce

Dzisiaj śniadanie z avocado, czyli zielona pasta na kanapki. Moją ulubioną jest najprostsza wersja bez dodawania serków, szczypiorków, ogórków i tym podobnych. Wystarczy mieć w posiadaniu:

- 1 dojrzałe avocado
- kilka kropel soku z cytryny (opcjonalnie)
- sól i pieprz lub sos sojowy

Avocado rozdrobniłam widelcem na pure, przyprawiłam i skropiłam kilkoma kroplami soku z cytryny. Cytrynę można pominąć, ale ja uwielbiam jej orzeźwiający smak w połączeniu z avocado. Tak przygotowaną pastę nakładam na podpieczony, chrupiący chlebek i dla towarzystwa dokładam pomidora z bazylią. Moim zdaniem avocado i pomidor to dobrana para :)

Warto zapamiętać:
Obrane avocado, a tym bardziej taka pasta nie może sobie bezkarnie stać ponieważ straci swój fajny zielony kolor. Znalazłam informację, że jeśli w niewykorzystanej połówce avocado zostawimy pestkę to nie powinno ciemnieć. To samo tyczy się pasty, pestkę należy umieścić w pojemniku z pastą i zamknąć dopływ powietrza.

nadziewane pieczarki

Stary jak świat pomysł na wykorzystanie dużych pieczarek. Wariantów na farsz jest mnóstwo, ja dałam co miałam pod ręką. Najważniejsze żeby mieć pieczarki rzecz jasna i ser ;)

Składniki:
- 8 dużych pieczarek
- ok 10 sztuk mniejszych
- 1/2 cebuli i szczypiorek
- ząbek czosnku
- 1/4 czerwonej papryki
- 50g sera mozzarella
- starty żółty ser
- curry, słodka papryka, sos sojowy
- suszone pomidory z czosnkiem
- olej z pestek winogron

Pieczarki umyłam, osuszyłam i oddzieliłam trzonki od kapeluszy. Trzonki wraz z dodatkowymi pieczarkami drobno pokroiłam i podsmażyłam wraz z cebulą, papryką i czosnkiem (wszystko pokrojone w drobną kostkę), na koniec dodałam szczypiorek. Kiedy trochę przestygło wrzuciłam pokrojoną w kostkę mozzarellę. Takim wynalazkiem napełniłam kapelusze i posypałam startym serem oraz suszonymi pomidorami. Ułożyłam je na wysmarowanej oliwą blaszce i zapiekałam 25 minut w temperaturze 180 stopni.

pieczarki w cieście

Fajny dodatek do świeżych warzyw.

Składniki:
- pieczarki
- 1 szklanki mąki
- 1/2 szklanki wody
- łyżka oleju
- jajko
- sól, pieprz
- łyżka sosu sojowego
- olej do smażenia

Z mąki, jajka, wody i przypraw przygotować gęste ciasto. Oczyszczone pieczarki zanurzać w cieście tak aby całkowicie były nim oblepione i smażyć na rozgrzanym oleju. Kiedy się zrumienią można na chwilę je położyć na papierowym ręczniku żeby nadmiar tłuszczu z nich ociekł.

chlebki pitta

Były smażone poori teraz przyszedł czas na coś mniej tłustego, czyli drożdżowe chlebki pitta w roli głównej. Przepis znalazłam w "Kluski, kluseczki i inne potrawy z mąki" Barbary Adamczewskiej.

Składniki na 10 porcji:
- 3 szklanki mąki
- 2 dag drożdży
- szklanka i 4 łyżki ciepłej wody
- łyżeczka soli
- łyżeczka cukru
- 3 łyżki oleju z pestek winogron lub słonecznikowego
- olej do wysmarowania formy

Rozrobić drożdże z czterema łyżkami ciepłej wody, cukrem i łyżką mąki. Rozczyn dodać do mąki, posolić, wlać pozostałą wodę i trzy łyżki oleju. Uformować kulę, owinąć ją ściereczką i odstawić na ok. 2 godziny. Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 kawałków, rozwałkować na owalne chlebki, znów pozostawić do wyrośnięcia na 20-30 minut. Piekarnik nagrzać do 230 stopnii. Układać na nagrzanej, wysmarowanej olejem formie. Zwilżyć powierzchnię wodą i piec 10 minut w gorącym piekarniku.

ps. ostatnio zrobiłam je z innego przepisu, wyszły o wiele ciekawsze w wyglądzie i smaku, ale nie mam zdjęcia,  więc przepis zamieszczę przy okazji następnego wypiekania :)

zupa z żółtej cukinii

Jeszcze raz cukinia w roli głównej, tym razem żółta. Na stronie www.magazyndomowy.pl znalazłam pomysł na wykorzystanie żółtej cukinii, niby zupa jak zupa ale pierwszy raz jadłam zupę z dodatkiem cytryny :)

Składniki (3 porcje):
- 450 g żółtej cukinii
- skórka i sok z 1 małej cytryny
- 3 łyżki oleju do podsmażenia
- 2 łyżki kurkumy
- 0.75 litra bulionu warzywnego
- 80 g ryżu
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie łyżka jogurtu


Umytą i pokrojoną w bardzo drobną kostkę (ze skórką) cukinię wrzuciłam razem ze skórką z cytryny na rozgrzany olej. Dajemy im 10 minut na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Następnie wlałam bulion, dodałam kurkumę i sok z cytryny. Kiedy warzywa zaczną mięknąć można wrzucić ryż i wyciągnąć skórkę z cytryny. Całość musi się pogotować około 15 minut, do momentu aż ryż będzie miękki. Ja na koniec dodałam jeszcze standardowo łyżkę naturalnego jogurtu. Orzeźwienie w upalne dni.

cukinia faszerowana

Zainspirowało mnie zdjęcie zapieczonych z serem cukinii w jednej z książeczek kucharskich jakie u siebie odkryłam, oto moja propozycja.


Składniki:
- 2 młode cukinie
- olej do natłuszczenia naczynia
- żółty ser do posypania
- ząbek czosnku
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz
- 6 pieczarek
- mała cebula
- 4 czubate łyżki ugotowanego ryżu
- łyżka koncentratu pomidorowego

Na początek należy przygotować sobie ryż, jak napisałam w składnikach do tej porcji wystarczą 4 łyżki. najlepiej od razu natłuścić olejem naczynie w którym będziecie zapiekać i włączyć piekarnik żeby się nagrzewał (do 180 stopni). Cukinie przekroiłam wzdłuż i wrzuciłam do wrzącej osolonej wody, kiedy lekko zmiękną trzeba je wyjąć i zostawić żeby wystygły. Potem wydrążyć z nich miąższ.

Czas na farsz. Podsmażyłam drobno pokrojoną cebulkę i pieczarki, kiedy zmiękły dodałam miąższ z cukinii, pokrojony czosnek, ryż, przyprawiłam i dodałam łyżkę koncentratu.
Cukinie ułożyłam w naczyniu, napełniłam każdą farszem i posypałam serem i ziołami. W piekarniku powinny posiedzieć około 15 do 20 minut.


Tak przygotowane cukinie mogą posłużyć jako dodatek do obiadu, dla mnie posłużyły jako obiad, z pieczarkami w przyprawach i z surową papryką :)

zupa pomidorowa

Odkąd pamiętam pomidorowa należała do moich ulubionych zup. Na pytanie mamy co na obiad zawsze odpowiadałam "pomidorowa z makaronem" :) Są różne warianty na pomidorówkę, oto moja ulubiona wersja: gęsta i mocno kwaskowa.

Składniki na 2 porcje:
- 1/2 czerwonej papryki
- puszka pomidorów bez skórki (świetna jest z bardzo dojrzałych, słodkich, świeżych pomidorów)
- mała cebula
- kawałek pora
- mały ząbek czosnku
- mała marchewka
- szklanka bulionu warzywnego (może być z kostki)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- ewentualnie koncentrat (jakby okazała się za mało kwaśna)
- łyżka oliwy
- zioła: tymianek, rozmaryn, bazylia
- sól, pieprz, słodka papryka w proszku

dodatki:
makaron (ja tym razem dałam pomidorowo-szpinakowy), często też posypuje paskami sera żółtego i grzankami.

Pokrojoną cebulę podsmażam na łyżce oliwy, kiedy zmięknie wrzucam pokrojoną paprykę i marchewkę, por, pomidory razem z zalewą oraz wlewam bulion. Gotuję na małym ogniu do momentu kiedy warzywa zaczną się rozpadać (około 20 minut powinno wystarczyć jeśli warzywa nie były za grubo pokrojone). 5 minut przed końcem gotowania wrzucam drobno posiekany czosnek, zioła, doprawiam koncentratem, solą i pieprzem jeśli jest taka potrzeba. Na koniec przecieram zupę żeby nabrała gładkiej konsystencji, dodaję jogurt, dodatki i... jem :)

bułeczki poori

Coś niecoś z kuchni indyjskiej. Chrupiące a zarazem delikatne bułeczki poori. Świetne do jogurtowych sosów i chrupiących warzywek :) Na samą myśl robię się głodna.


Składniki na 10 bułeczek:
- 250g mąki pszennej
- około 100 ml letniej wody
- 40 g masła, które należy sklarować
- szczypta soli
- szczypta kurkumy i czerwonej papryki dla nadania koloru
- olej do smażenia

Podane składniki, czyli mąkę, roztopione masło, sól i kurkumę, paprykę wrzuciłam do jednej miski i stopniowo wlewając wodę zagniotłam elastyczne ciasto. Odstawiłam przykryte papierowym ręcznikiem na około 40 minut. Po tym czasie podzieliłam ciasto na 10 równych cząstek, uformowałam z nich kulki i rozwałkowałam na placki.



Jeśli je rozwałkujecie cieniutko to podczas smażenia wyjdą puste w środku bułeczki.i, natomiast odrobinę grubsze dadzą w efekcie pulchne placki. Surowe placki z ciasta wrzucałam na rozgrzany olej i smażyłam z dwóch stron aż do zrumienienia. Wykładałam je na papierowe ręczniki żeby nadmiar tłuszczu nie trafił na talerz.

Nie wiem jeszcze czy są smaczne jak dłużej postoją, my zjedliśmy je w mgnieniu oka. Opinia jedzących jest taka, że przypominają w smaku nasze faworki, jednak w połączeniu z sosami i warzywami ich smak diametralnie się zmienia :)

W moim zestawie serwowanym do bułeczek znalazły się: sos curry, jogurt grecki, fasolka szparagowa z przyprawami, ryż zapiekany, pieczarki w przyprawach i surowe różnokolorowe papryki.

grzanki

Znudzona zwykłymi kanapkami i zauroczona pieczywem ciabatta zrobiłam grzanki z warzywkami na śniadanie. Wyszło świetnie. Podaję składniki według własnych upodobań smakowych, wy róbcie jak lubicie.


Składniki:
- 4 kromki pieczywa ciabatta
- 4 plastry sera mozzarella
- 1 plasterek suszonego pomidora (sprzedawane są w słoikach)
- 2 pieczarki, pokrojone w plasterki i podsmażone
- mieszanka sałat
- suszona pietruszka i suszone pomidory do posypania grzanek

Na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju winogronowego ułożyłam pieczywo. Na każdą kromkę dałam plaster mozzarelli, pieczarki, pasek pomidora i posypałam przyprawami. Żeby grzanki się nie zwęgliły zanim ser się rozpuści nakryłam całość przykrywką, dzięki temu pieczywo powoli się przypieka a ser ładnie topi. Takie grzanki standardowo można zrobić w piekarniku, bez tłuszczu ;) Gotowe grzanki ułożyłam na talerzu z sałatami. Super połączenie, zielenina dodaje całości uroku i dzięki niej takie śniadanie spełnia zasadę: "surowe warzywo do każdego posiłku".

cytrynowa babka

Ciasto jak dla mnie nie wymaga dużego nakładu czasu, wystarczy 10 minut na wymieszanie wszystkiego w misce. Piecze się około 40 minut (ale odbywa to się bez naszej ingerencji, można w tym czasie poczytać książkę :)


Składniki na formę do babki 24 cm, z dziurką oczywiście:
- 1 szklanka cukru
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju roślinnego
- 1 szklanka mleka
- 2 szklanki mąki
- kisiel cytrynowy bez cukru
- mały proszek do pieczenia (taki na 1/2 kg mąki)
- bakalie: skórka pomarańczowa, rodzynki, mielone orzechy, wiórki kokosowe
- łyżka kakao nada fajny kolor

Pierwszym krokiem jest rozgrzanie piekarnika do 150 stopni i namoczenie w gorącej wodzie rodzynek. Podczas gdy piekarnik będzie się nagrzewał a rodzynki zażywały kąpieli przygotujemy masę. Rozpoczynamy od utarcia cukru z jajkami, zatem mikser w ruch. Jak masa zrobi się jasna i spieniona ciągle miksując dodajemy po kolei olej, mleko, mąkę, kisiel, bakalie i kakao jeśli ktoś się na nie zdecydował. Jeszcze minutkę miksujemy i przelewamy do przygotowanej foremki (posmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą).

Ciasto piecze się około 40 minut, zależy jak bardzo chcemy przypieczone możemy ten czas trochę wydłużyć. Dla pewności, czy ciasto ma się dobrze warto po 20 minutach zaglądnąć i sprawdzić czy się gdzieś nie przywęgla ;)

Na koniec można udekorować cukrem pudrem, lukrem ... co kto lubi.

ps. podziękowania za przepis i pozdrowienia dla Pani Eli :D

kabaczek w panierce

Najprostszy pomysł na coś jadalnego z kabaczka. Miałam ładny, mały okaz bez pestek (tzn. coś tam miał ale o wręcz mikroskopijnych rozmiarach), dlatego idealnie pasował do zrobienia chrupiących krążków.


Składniki:
- kabaczek
- jajko
- bułka tarta
- sól, pieprz, papryka w proszku, kurkuma, zioła prowansalskie
- olej do smażenia

Kabaczek po uprzednim umyciu obrałam i pokroiłam w 0,5 centymetrowe plasterki. W misce roztrzepałam jajko i dodałam do niego kurkumę, sól i pieprz. Do bułki tartej dodałam zioła prowansalskie i szczyptę kurkumy dla koloru :) Plastry kabaczka maczałam w jajku i obtaczałam w bułce tartej. Smażyłam je na rozgrzanym oleju po 3 minuty z każdej strony i odkładałam na papierowy ręcznik, żeby pozbyć się nadmiaru oleju.

Można je podawać jako przystawkę lub jako składnik obiadu. Ja dzisiaj miałam do nich surówkę z kiszonej kapusty i świeżej papryki oraz sos pieczarkowy.


zupa z porów i szpinaku

Dzisiaj miałam ochotę na coś lekkiego, co mnie nakarmi ale nie będzie ciążyło. Dodatkowo musiało być błyskawiczne w wykonaniu :) Zatem wybór padł na zupę z porów z małą modyfikacją w postaci szpinaku.


Składniki:
- 1 por
- szpinak ile kto lubi (miałam mrożony w liściach, nie lubię tego siekanego)
- mała marchewka
- 1/2 kostki bulionu warzywnego
- sól, pieprz
- łyżka masła lub oliwy z oliwek

Umyte i obrane z twardych, zewnętrznych powłok pory pokroiłam w grube plastry. Podsmażyłam je przez kilka minut na odrobinie oliwy. Po tym czasie dodałam do nich bulion i szpinak. Gotowałam je razem na małym ogniu około 10 minut. Na koniec dodałam pokrojoną marchewkę i gotowałam jeszcze 5 minut. Marchewkę kroję na większe kawałki i wrzucam na koniec ponieważ lubię jak jest chrupiąca. Zupę można podać z makaronem, ja jednak zrezygnowałam z dodatków, sama w sobie jest sycąca. Posypana natką pietruszki fajnie się prezentuje.


marchewkowa zupa kremowa

Uwielbiam zupy, najbardziej gęste zupy kremowe. Pojawi się ich kilka jednak na pierwszy ogień wrzucam zupę z marchewek, prosta w wykonaniu i fajnie smakuje z różnymi wariantami przypraw. Ja najbardziej lubię z dodatkiem curry i słodkiej papryki.


Składniki na dwie porcje:
- 3 duże marchewki
- 1/2 czerwonej papryki
- ząbek czosnku
- bulion warzywny, sól, pieprz, bazylia, curry, papryka słod
ka w proszku, gałka muszkatołowa
- łyżeczka przecieru pomidorowego
- mała cebula
- łyżka masła

- łyżka gęstej śmietany


Cebulę i marchewkę należy obrać i pokroić na mniejsze części. Na łyżce masła podsmażyć cebulę, dodać czosnek i marchewkę i wszystko chwilę potrzymać na ogniu. Do w ten sposób przygotowanych warzyw należy wlać bulion warzywny lub po prostu zalać je wodą i doprawić solą i pieprzem. Gdy marchewka zmięknie (około 20 minut) można dodać przyprawy a następnie całość zmiksować na krem. Na koniec można dodać przecier, który nada zupie wyrazistszego smaku. Doprowadzamy zupę do wrzenia i ściągamy z ognia.

Marchewkową można podawać z grzankami, pieczywem czosnkowym, makaronem lub po prostu wszamać bez dodatków. Często gdy zupa jest już w miseczce wierzch posypuję startym serem i na to układam kilka grzanek. Tym razem posypałam bazylią.

placki z cukinii

Bardzo lubię cukinię, pod każdą postacią, dlatego pierwszy przepis dotyczy właśnie tej zielonej piękności :) Przepis ten zamieściłam również na www.puszka.pl, bardzo fajna, przepełniona świetnymi pomysłami stronka z przepisami wegetariańskimi.

Oto moje placuszki:


Składniki:
- cukinia
- marchewka
- cebula
- olej
- mąka pszenna
- jajko
- sól i pieprz
- płatki kukurydziane lub bułka tarta jako panierka

Cukinię i marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pokrojoną cebulę zrumienić na patelni i dodać do startych warzyw. Dodać do nich jajko i czubatą łyżkę mąki (dać tyle, żeby masa się w miarę trzymała), doprawić solą i pieprzem. Uformować nieduże placki i panierować w rozgniecionych płatkach kukurydzianych, smażyć z obu stron na rozgrzanej patelni do momentu aż się zrumienią. Masa jest początkowo trudna do okiełznania, lecz kiedy placek znajdzie się na patelni kłopot z głowy, wystarczy, że jedna strona się przypiecze, a placek zachowa swój kształt.

inny wariant:
Można się nie bawić z panierowaniem, wystarczy wszystko wymieszać, oprócz panierki :) i smażyć jak placki ziemniaczane, też świetnie smakują.

można też tak:
Jeśli ktoś nie ma w ogóle czasu można cukinię pokroić w plasterki i w takiej postaci usmażyć, najlepiej posolić na koniec wtedy cukinia nie wypuści soku i będzie jędrna.





wpis inauguracyjny :)

Rozpoczynam dla zabawy, chociaż czy to pociągnę pewności nie mam. Z czasem okaże się czy wystarczy wytrawałości lub po prostu czy mi się nie znudzi . Wszystko ma swoje miejsce więc i moje poczynania w kwestii kulinarnej niech mają swój kącik. Na pierwszy ogień pójdą przepisy z moich zmagań z gotowaniem potraw wolnych od mięs. Będą one urozmaicone zdjęciami, które często robię potrawom które jadam. Do dzieła!