pomysły na seler naciowy

Specyficzny ostrawy smak, soczysty. Zawiera mnóstwo witamin i mało kalorii. Dla tych co kalorie liczą w 100 g gotowany seler naciowy ma 19 kcal, to niewiele. Informacja pochodzi stąd.

Na pierwszy rzut oka nie wiedziałam co z nim zrobić, zaczęłam więc standardowo od kremowej zupy z grzankami, czyli obrany i pokrojony seler udusiłam na łyżce oleju winogronowego z cebulą, dodałam marchewkę, przyprawy, zalałam wodą i tak się dusiło aż seler zaczął się rozpadać. Na koniec zmiksowałam razem warzywa. Do kremowej zupy oczywiście grzanki.


Kolejnym razem prawie z całego pęczka selera (z listkami), z brokuła i marchewki zrobiłam wywar warzywny. Wyszedł lekko ostrawy, mocno aromatyczny, dla mnie bomba ;) 

Tym sposobem miałam dużo selera, który zrobiłam sobie na drugie danie z bułką tartą na maśle, jak dla mnie takie połączenie smakuje świetnie.

Wypróbowałam również taki wariant:
Wymieszałam ze sobą drobno pokrojony seler naciowy, tuńczyka, kukurydzę, pokrojoną świeżą czerwoną i zieloną paprykę, porwaną na mniejsze kawałki sałatę lodową.  Nie dodawałam zlepiaczy typu majonez bo nie lubię. Taka wersja smakowała mi ze świeżą bułką :)

zapiekane muszle ze szpinakiem

Wielka ochota na coś ciepłego, chrupiącego i z makaronem, czyli makaronowe muszle wypełnione szpinakiem i pieczarkami, zalane sosem beszamelowym i posypane serem.


Bez zbędnych opisów, makaron lekko obgotowałam, wypełniłam przyprawionym szpinakiem uduszonym z pieczarkami i czosnkiem. Naczynie żaroodporne wysmarowałam masłem, ułożyłam muszle, zalałam kilkoma łyżkami sosu beszamelowego (do sosu również dodałam bardzo drobno pokrojony czosnek), posypałam tartym żółtym serem i wstawiłam do zapiekacza na około 20 minut z włączonym grzaniem dół i góra, po tym czasie wyłączyłam grzanie dolne i pozwoliłam całości się przypiec.

kanapki z czerwoną kapustą

Kanapka z czerwoną kapustą zabrzmiało dla mnie dziwnie. Miałam jednak jedną taką w zanadrzu + ochotę na coś nowego więc zaryzykowałam. Lubiącym warzywa zapieczona kanapka z czerwoną kapustą będzie smakowała. Ma szalony kolor, świetnie smakuje, jest sycąca, chrupiąca i na ciepło czyli w sam raz na zimne dni :) Na przepis trafiłam  tutaj,  dla zainteresowanych na tej stronce wersja wegańska. 



Składniki na dwie kanapki:
- 4 kromki chleba pełnoziarnistego
- 1/4 poszatkowanej kapusty
- 1 łyżka oleju z pestek winogron
- 2 łyżki jogurtu greckiego
- świeżo mielony pieprz, sól, sos teriyaki do smaku




Kapustę wrzuciłam na rozgrzany olej i dusiłam około 8 minut, gdy zmiękła przyprawiłam do smaku. Kiedy kapusta wystygła dodałam jogurt. Mieszaninę ułożyłam między kawałki opieczonego chleba i jeszcze na chwilę ustawiłam z patelnią na ogniu, żeby były ciepłe i nabrały chrupkości